niedziela, 1 czerwca 2014

..gimmi gimmi gimmi

No cóż, w sumie to mogę wpis wypełnić cytatami, tekstami usłyszanymi w różnych miejscach - przy okazji tego piwa.. Zaczynamy: absolutnie pijalne; ale goryczkowe; bardzo dobre; lajtowa wersja Grand Prix; IPA dla początkujących, na pewno ich przekona.. :)

Wyjdzie, że poszedłem na łatwiznę, a z drugiej strony.. Zbliża się 50-ty post. Od listopada dość regularnie staram się coś wklejać. Rzecz niebywała :) Szczególnie znając wszystkie pomysły, które miały wypalić, ale..
No na przykład:
- zapiski w kalendarzu o Kubie, Szymku.. od pół roku zero wpisów
- w związku z tym w komorce 150 smsów czeka na przepisanie, bo jakieś info o maluchach tam jest.. Kuba powiedział, zjadł.. Szymek był tu i tu..
- na fejsie: notki o zespołach, czy raczej płytach, przesłuchanych.. jedna na jakiś czas, przypadkiem
- zapisywanie przeczytanych książek - no, może nawet regularnie, ale albo fb albo kalendarz
- wpisywanie /w sumie tu miało być te wpisywanie../ recenzji płyt.. A najgorsze jest to, że takie recenzje powstawały. W mojej głowie, np. wracając we czwartki z empiku. Choćby - ułożyłem sobie całą reckę płyty N.O.R.A. ..nie wpisałem, bo nie miałem kiedy
- itp., itd.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz