poniedziałek, 31 sierpnia 2015

..kwaso żłopy

Czyli na jakąś serię się zapowiada. No i fajnie. Piana z tych średnich, ale ślad pozostawia. Barwa mętna, nieco pomarańczowy odcień, ale raczej taka.. żółtawa. Aromat zdradza, że piwo z tych wędzonych raczej. Co kto lubi. I w sumie to lekkie zaskoczenie jest, bo smak raczej kwaśny, niż wędzony właśnie. Na pewno orzeźwiające, rześkie, kwaskowate z domieszką słodu. I dopiero na finiszu wędzonka wraca. ale leciutko, jako posmak bardziej.. W necie jest sporo opinii, że bardziej pijalne niż Alfa, ale jak dla mnie to raczej efekt tego, że Alfa było zaskokiem, a tu już z lekka się spodziewamy, o co kaman..

- Kubusiu, zaraz włącze.. Naprawdę nie mam pilota pod ręką!
- To pokaź! ...i zagląda pod jedną i drugą dłoń :D


niedziela, 30 sierpnia 2015

..https://www.youtube.com/watch?v=bFHEuKkTa5k

O browarze to się dowiedziałem podczas jakiejś ich akcji - zbierania pieniędzy na furgonetkę. A później długo cisza, na półkach nie mogłem znaleźć. Ale ostatnio sypnęło.. Specyficzne wzornictwo; akurat tak się składa, że w porównaniu z poprzednim - jak z bronią, ta z II wojny jednak więcej mocy miała. Ale piwo warte spróbowania, nie powala może - ale średnia półka na pewno jest, od razu przyznać to trzeba. Piana - niebyt obfita, dość szybko też opada. Kolor zmętniony, takie złoto, pomarańcz łamana.. Zapach - z lekka słodowy, przeplata się z cytrusami, niewyraźnymi.. Lekko skórkę cytryny da się wyczuć? Pojawia się też nuta alkoholu.. Smak ma podbudowę słodową, wchodzą cytrusy; goryczka bardziej cierpka rzekłbym, niż - jak należy - gorzka. Dochodzą też zioła, w końcu - jest i grapefruit.

Kuba zaskakuje powiedzonkami wciąż.. Przy gorących frytkach: `Daj se siana!`. Do Szymka przy skakaniu z łóżka: `Patrz i ucz się!`. Oglądając jakąś reklamę, z szerokim uśmiechem: `A nasza mama to dziewcina? A dlaciego?`.



poniedziałek, 24 sierpnia 2015

..kierunek atak!

Kurde, co tu dużo mówić.. Albo inaczej: co tu dużo narzekać.. Chyba faktycznie pierwsze polskie piwo w tym stylu, więc styczność z legendą. Jasne, że od groma teraz AIPA na półkach, ale to jest jednak początek rewolucji :) I - ciekawe, która to już z kolei warka - ale poziom jest. Drobnopęcherzykowa, gęsta piana, powoli opadająca. Kolor z lekka w bursztyn wchodzący. No i aromaty - jak należy. Iglaki, cytrusy, trochę skórki chlebowej.. Smak: wytrawny, orzeźwiający. Wyczuwalne słody, chciałoby się rzec: ciemne. Całość robi solidne, dobrze skomponowane wrażenie.

Z Olecka:
Ciocia Ewa zauważyła, że Kuba skubie (to jego znak charakterystyczny..), a nawet ogryza swój paznokieć. A że przetrenowała już takie zachowanie na córkach, po paru prostych `Kubusiu, no co ty..` - wytoczyła pedagogikę. Zasugerowała, żeby Kuba zapytał swego paluszka, czy to go nie boli. I na pewno paluszek się rozpłacze.. Hmm, Kubuś wysłuchał, a później, nie przerywając skubania, rzekł:
- No ale paliuszki nie jozmawiają!



poniedziałek, 10 sierpnia 2015

..ładnie wit-kami machać

Intrygująca etykieta, nazwa, kooperacja.. Nie było wyboru! Trochę mnie ten WIT dziwił, no i po spróbowaniu samego piwa - zdziwienie w sumie pozostało. Ale tak od początku.. Piana początkowo wysoka, później pozostaje na centymetr mnie więcej; gęsta, z drobnymi pęcherzykami. Barwa wpadająca w bursztynową, lekkie zmętnienie. Aromaty cytrusowe jak najbardziej. Trochę słodu, lekki karmel, wyczuwa się brzoskwinię.. Smak - aż chce się napisać, że wybitnie goryczkowy, ale sam początek to właśnie ta brzoskwinia, nawet trochę słodkości czuć. Po chwili jest już gorzko, cytrusowo, pieprznie. Jak należy! Znaczy - jak należy w IPA.. Bo ten wit - to naprawdę leeeeeciutko czuć..

W przedostatnim tygodniu czerwca zepsuł się komp. Dopóki o jakiejś konkretnej naprawie pomyślałem, a raczej - czas znalazłem, to już lipiec był.. W końcu jakoś to wszystko ogarnąłem; niestety, część piw wypitych umknęła już.. Zresztą - kiedyś koniec, także bloga, na pewno nastąpi. Trochę z tzw. reaktywacją jednak się wstrzymywałem.. No ale cóż, znów parę bajtów w sieci zajmę. I co jeszcze.. Komp się zepsuł, znaczy - tony książek, setki filmów, odnowione znajomości w realu, itd., itp.. Gówno prawda.