sobota, 4 marca 2017

..z beczką na głowie

No niestety, po większej ilości zachwytów nad produktami Dr Brew - zapał lekko ochłonął. Coś nie pyknęło. Chociaż ta opinia w sumie do innych piw się raczej odnosi, niż do tego BW. Ale i tu czegoś mi brakuje.. Tym bardziej, że (dla odmiany chyba?) oprócz kwaśnych i słonych - właśnie BW jako styl doceniać zaczynam. Ładna barwa, bursztynowa i opalizująca. Aromat - słodowo? chlebowo? owocowy, z nutą słodyczy. Piana szybko opada. Smak pełen wielu treści - od słodyczy, przełamanej goryczką, zioła lekkie, biszkopty.. Fajnie, jest bardzo pijalnie. Brakuje mi tu jednak.. Hm, jak to ująć.. Esencji. Treści. Mocy?

- Kubuś, co robisz?
- Sam nie wiem,




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz