środa, 3 czerwca 2015

..napalmu w zaliczeniówce

Trochę czasu polowałem na ten browar. I w końcu - jest. Ciekawa etykieta, nie bierzemy jeńców ;) I w sumie dobrze jest. Złocisty, lekko mętny płyn. Ożywczy aromat, z cytrusami, iglakami, czymś bardziej egzotycznym.. Hm, od mandarynki do marakui? Jakoś tak. Piana  może mniej wybitna, ale całość w szklance prezentuje się ładnie. Smak też się pozytywnie komponuje. Jest wyraźna goryczka, cytrusy. Całość przełamana.. No chyba trawa cytrynową. Bardziej słodko momentami się robi, nowe aromaty i posmaki dochodzą. Powiem krótko: udatne.

Studenci napisali:
- Niewątpliwie był poetą barokowym, gdyż fascynował go trupizm.
- Sanczo Pansa to typowy małomiasteczkowy chłop o ograniczonym umyśle.
- Św. Józef z wiersza Bursy nie jest `zboczeńcem`, jak chociażby nawrócona cudzołożnica, Magdalena.
To od Kasi, III rok FP.
Anka chyba przebiła, ale maturzystką..
Egzaminator: - A co jeszcze Orzeszkowa napisała?
Maturzystka: - No.. Nad Niemnem.
E.: - A cóż to ten Niemen?
M.: - Nooo.. Niemen to ktoś.. Kto.. Hm. Kto nie mówi i nie słyszy!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz