poniedziałek, 25 kwietnia 2016

..księżniczki, królowe, no i wróżki

Ten browar mnie jeszcze nie zawiódł. Chciałoby się dodać: do tej pory.. Ale faktem jest, że piwo jest w porządku, jak najbardziej pijalne i smaczne. Tylko te oczekiwania.. ;) Narobiły za dużo smaku! Chmielowe oczko - no szok!!! A jednak... Ok, barwa - złota, lekko zmętniony płyn. Aromaty - owocowe, dużo cytrusów, nawet cytryn rzekłbym. Po dłuższej chwili czuje się zioła, żywicę, trochę karmelu? Piana słaba, szybko opada, wysycenie również nikłe. Smak owocowo-ziołowy, żywiczny. W pierwszej chwili jakieś słody, ale po chwili pałeczkę przejmuje goryczka, konkretna, grejpfrutowa. I znów zioła, żywica, cytrusy. W sumie dzieje się dość dużo, ale.. No ale tych 21 chmieli!! A tutaj tak spokojnie, bez szaleństw.. Za spokojnie! ;)

Ania po ostatniej lekcji z Wróżką-Zębuszką miała do przekazania dwie informacje.Pierwsza to pochwała, Wróżka pracowała, czy może raczej zachowywała się jak rzadko kiedy. Pełna kultura, zero wulgaryzmów, bez ucieczki przed dzwonkiem,itd. Zaś druga informacja dotyczyła tego, czym się podczas lekcji zajmowały. Otóż rozmawiały o przyszłości. Wróżka nie była do końca zadowolona z wyboru następnej szkoły, dopytywała się o rozmaite sprawy. A zasadnicza kwestia, która padła, to:
- Czy stolarz i barman mają coś wspólnego?
Po otrząśnięciu się - ja rzuciłem, że jasne - drewno w barze! Ania jednak stwierdziła Wróżce, że to dwie różne sprawy.. No to padło wtedy: `A hotelarz i barman?`. No też zawiłości zawodu zostały rozwiązane... W końcu okazało się, że chodziło o kelnera i barmana..
I tu już pozostaje pole do interpretacji - skąd ten stolarz??? Nasza wersja: Co robi kelner? Przyjmuje zamówienia, podchodzi do stolików (!!), więc mamy `stolarza` ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz